"Wszystko może wyjść człowiekowi na dobre."
Nikołaj Gogol
Kolejne z serii.... możesz nosić pojedynczo, ale nie ma to jak nosić w towarzystwie innych ulubionych... zapraszam do oglądania, kupowania i zamawiania...
Miłego dzionka życzę, zmykam bo HAED czeka, ja w harmonogramie pokazywania efektów pracy jestem 10-12 dzień w miesiącu muszę odrobinę podgonić zanim foto się pojawi...
W niedzielę z Marlenką znów na podbój świata ruszamy, tym razem na Kiermasz Zdrowej Żywności... stoiska będziemy miały z rękodziełami swymi, więc troszkę muszę się przygotować...
I jeszcze sprawa zakupu maszyny nade mną wisi i odważnie chcę kupić... Łucznik Helena 2060, już chyba nie mam wątpliwości, ale jeszcze jest okazja, żeby ktoś mi odradził, doradził, poradził śmiało.... Wasze uwagi są dla mnie skarbem...
A jakie są ceny tych bransolet ? :) Kolor można zamówić ? :)
OdpowiedzUsuńP.S. Łucznik to nie jest polska firma, tylko chińska już...Ostatnio się edukowałam w tym temacie kupując maszynę.
Pozdrawiam!
Aga ale i jaką kupiłaś tą maszynę...myślisz że skoro tak, to już nie jest tak dobra jak stary poczciwy Łucznik...
UsuńJuż znalazłam w DaWandzie :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że znalazłaś, można też zamówić w innym kolorze pisz jakby co na e-mail wioletawelc@gmail.com przy większych ilościach promocje i oczywiście jedna wysyłka....
UsuńCudniutkie :)
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki. W sprawie maszyny niestety nie doradzę, sama myślę powoli nad zakupem, ale jeszcze nic nie przeglądałam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa wykonałam dziś krok do przodu i zamówiłam maszynę, swoją przygodę z maszyną i nauką szycia będę relacjonować, więc zapraszam....pozdrawiam serdecznie
Usuń