środa, 3 kwietnia 2019

Rodzinka

A teraz troszkę o moim nowym projekcie
Tytuł "Rodzinka"
docelowy rozmiar: 70 x 46,7
w krzyżykach: 609 x 406
kolorów 101
wyszywam Ariadną
docelowo wybrałam Aida 20 ct kolor biały antyczny, z zaznaczoną kratką, która zejdzie po praniu (początkowo miał być rozmiar 22 ct)

imponująca ilość stron 
a teraz postęp na dzień dzisiejszy...
najpierw zaczęłam od górnego lewego rogu, ale przyszło mi do głowy, że będę wyszywała może rok górną część, a jak potem twarze nie będą wyraźne. Wolałam nie ryzykować przeszłam na środek projektu i jest pierwsza twarz... co o tym myślicie?
góra to gra kolorów nad tym małym fragmentem się długo nasiedziałam i musiałam lupę z lampką kupić, bo ciężko szło...
oto mój profesjonalny sprzęt, ale przy twarzy już było łatwiej wyszywać i nie potrzebowałam lampki, te pierwsze górne kolorki zlewały się po prostu
Pozdrawiam Was serdecznie

wtorek, 2 kwietnia 2019

Nowe projekty

Po zakończeniu Miasteczka coś za mną chodziło... Coś nowego zamiast kończyć stare prace. Myślę, że wiele z nas tak ma, że po zakończeniu wielkiego obrazu chciałoby się czegoś zupełnie innego...  jakie to wspaniałe uczucie, gdy można znów zaczynać i czekać na efekty.

Nagle wpadłam na to, że mogę wreszcie pomyśleć o portrecie naszej rodziny, który chciałabym mieć, ale w specjalnym wydaniu, czyli najlepiej wyhaftowany. Znalazłam osobę, która przerobiła dla mnie zdjęcie na wzór graficzny do haftu. I tak oto powstał jedyny w swoim rodzaju projekt, a teraz powstaje obraz... Materiały przyszły na gwiazdkę, więc już trochę jest zrobione, w kolejnym poście szczegółowo o tym projekcie troszkę się rozpiszę... Jak widać po nitkach to olbrzym...101 kolorów...


ale, że wcześniej wróciłam też do mojego rozpoczętego HAED-u z kocurkiem, jeśli ktoś jeszcze pamięta, to robię trochę tu trochę tu...
i oczywiście żeby nie było nudno na Dzień Kobiet zamówiłam kolejny wzór, który mi się od dawna podoba, a że była obniżka to wreszcie go mam i niezwłocznie musiałam coś już wyszyć choć trochę...
trochę się dzieje u mnie jak widzicie w kwestii wyszywania, czasu  mało na pisanie na blogu, ale za to czytuje często o Waszych pracach i oglądam postępy i to mnie jeszcze bardziej inspiruje...

Mam tylko wyrzuty sumienia, że znów wracam po przerwie i nadal nie zakończyłam konkursu alfabetycznego, mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone... myślę, że nie ma co tego ciągnąć, postaram się w tym tygodniu przejrzeć rezultaty i poproszę osoby wygrane o przesłanie adresów do wysyłki...

Pozdrawiam Was serdecznie...