Na blogu u Renaty Sal w pogodnych kolorach, obrazek śliczny, nie mogłam się nie przyłączyć... Oj może nie zdążyłam z pierwszym obrazkiem na czas, ale trochę rameczek mam, więc zdjęcia z moich zmagań nieśmiało zamieszczam....
Obrazek będzie cudowny, po ukończeniu ma wyglądać tak....
Dziękuję za wszelkie ślady Waszych odwiedzin, zapraszam, ponownie i miłego wieczoru życzę...
Muszę przynać, że dość oryginalne miejsce na początek wybrałaś. :)
OdpowiedzUsuńChyba tak...
UsuńI to potwierdza moją teorię, że w tym salu najfajniejsze jest to, że każda z nas zaczęła w innym miejscu :)
OdpowiedzUsuńKasiu, ja wczoraj chciałam, podobnie u Ciebie napisać, myślę, że to bardzo fajnie, nigdy nie wiadomo co kto wyszyje i ciekawie te odsłony wyglądają...,
UsuńKolory są tak soczyste, że aż tęskno do przyszłorocznej wiosny!
OdpowiedzUsuńOj tak...
UsuńCudowne rameczki :) Każda z nas zaczyna inaczej :)
OdpowiedzUsuńTo inaczej, jest fajne...
UsuńNie martw się swoim małym poślizgiem, ja to nie mam ani mulin ani kanwy :) Mam nadzieję, że w końcu wyzdrowieję i zabiorę się do pracy ;)
OdpowiedzUsuńTo zdrówka życzę i szybkiego powrotu do xxxx....
Usuńzapraszam do zabawy
OdpowiedzUsuńhttp://krzyzykowe-szalenstwo.blogspot.com/2014/11/178-liebster-award.html
Dzięki Kasiu....
Usuń