Zakończyłam... Pokazuję od razu jeszcze bez prania i oprawy...
"Zakochani" wyglądają tak....
zrezygnowałam z latarni, a w zamian fragment jednego z moich ulubionych wierszy autorki Anny Kaplar "Kochać przyszłam"...
Jak Wam się podoba...
Bardzo fajnie sie prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńPiękny:) Muszę , muszę zrobić:)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik. Świetny pomysł z tym fragmentem wiersza. :)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik i bardzo ładnie wygląda z fragmentem wiersza.
OdpowiedzUsuńUroczy i taki inny ,zapewne dzięki temu wyhaftowanemu wierszykowi :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca :)
OdpowiedzUsuńUroczy obrazek, w przyszłości też po niego sięgnę;) Pięknie wygląda z wierszem! Podziwiam cudownie wyhaftowane litery.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wspaniale to skomponowałaś :)
OdpowiedzUsuńObraz uroczy i świetny pomysł miałaś z tym cytatem.:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft:) Super wzór mi też się bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft :) Świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńpomysłowe :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://iglainitkamojehafty.blogspot.com/