Ostatnio siedzę mało przy haftach... Jedynie...przy moim ulubionym projekcie coś się dzieje...
Taki statek się wyłania, na planie "Miasteczko na wodzie"
Czas ucieka, zapał jest do wyszywania, tylko ten czas umyka...
Pozdrawiam Was serdecznie, dzięki za każdy pozostawiony ślad Waszej obecności, to zawsze jest dla mnie motywacją...
Ważne że masz zapał, a z czasem faktycznie coś dziwnego się dzieje, wygląda jakby doba sie skróciła;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nawet malutki postęp to zawsze postęp :)
OdpowiedzUsuńNo własnie, ten umykający czas....
OdpowiedzUsuńJuż coś ładnego można dostrzec. Niecierpliwie czekam na kolejną odsłonę.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńJak jest zapał, to czas na kilka krzyżyków się też znajdzie.
OdpowiedzUsuńDziałaj i pokazuj nam kolejne odsłony :)