czwartek, 4 września 2014

1000 wyświetleń....

 "Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne."
William Shakespeare

Czasem łatwiejsze, czasem trudniejsze, ale z blogiem fajniejsze...
Kochani nadszedł dzień kiedy mój blog odnotował 1000 wejść, a było to wczoraj, więc nadszedł też czas pokazania licznika na stronie bloga, bo to tak cieszy, że tu do mnie zaglądacie, zostawiacie komentarze... DZIĘKUJĘ WAM ZA POWROTY... Ja w miarę możliwości czytam, oglądam i komentuję to co u Was, tylu rzeczy się nowych dowiaduję, tyle nowych inspiracji i cudów ręcznie robionych u Was odnajduję...



Zauważyłam, że wiele z nas lubi czytać...  dziś chciałam z okazji "1000 wejść" pochwalić się książką ze swej półki, do której powracam często, kupiłyśmy sobie takie same z przyjaciółką i od lat do niej wracamy, jest w niej podział na miesiące i dni, pod każdą datą coś napisane i za każdym razem jak wracam do jakiegoś fragmentu to już myślę, czuję inaczej, bo tak jest jak autorka napisała, że "czytanie książek zmienia nasze życie"... a oto ta książka... "Twoje wewnętrzne bogactwo czyli jak czerpać radość z  każdego dnia" Sarah Ban Breathnach

A ponadto przyznam się, że uwielbiam snuć się po półkach z książkami w Empiku, ostatnio jak byłam to wyszłam z niczym, ponieważ to mój syn coś wybrał i nie chciał odłożyć na półkę i obiecał, że będzie czytał.... i co kupiłam mu Poradnik dla początkujących - Minecraft, bo fanem tej gry jest...

Przepraszam za dzisiejsze zdjęcia, ale lato wróciło i w słońcu robione fotki...

Ale żeby nie było, że o pasji i rękodziełach nic, w taki dzień to jeszcze jedna rzecz jaką wynalazłam w bucikowym sklepie, wiele z Was pewnie sama potrafi takie sobie zrobić...



I chyba coraz bliższa jestem podjęcia decyzji o zakupie maszyny do szycia, jakby ktoś coś podpowiedzieć mi chciał, taką poradę dla początkującej zostawić, to zapraszam do doradzania co kupić, myślałam o takiej szyjącej i haftującej, ale w efekcie może taką prostszą do szycia kupić na początek i się nauczyć szyć, a sama wyszyję resztę, co o tym myślicie... 

Pozdrawiam Was serdecznie....



9 komentarzy:

  1. Gratuluję i życzę kolejnych tysięcy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje tysiąca! Co do maszyny, to może nie jestem ekspertem, ale sama używam wiekowego Łucznika, którego główną zaletą jest to, że ma wszystkie podstawowe funkcje i żadnych niepotrzebnych wodotrysków, części prawie wszystkie metalowe, więc nic się nie łamie, nie pęka itd, czyli działa bez zarzutu. Skoro jesteś początkująca, to nie szalej, nie daj się omamić fajerwerkami, które do niczego Ci się nie przydadzą, a z drugiej strony - nie kupuj jakiejś plastikowej chińszczyzny z grosze, bo zaraz się rozpadnie. Jeśli chodzi o funkcje to do prostej maszyny można z czasem dokupić specjalistyczne stopki i inne akcesoria.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za Twoją cenną poradę, właściwie Łucznik chodził mi najbardziej po głowie, jak zaczęłam odchodzić od pomysłu tych haftujących, tylko rozpiętość cenowa jest spora i maszyn dużo także decyzja jest trudna, muszę zatem bliżej się przyjrzeć tym ofertom, skoro brać najprostszą, to czy do takiej za 400-500 też można potem te dodatkowe akcesoria dokupić.... czy lepiej trochę więcej zainwestować... pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. Gratuluję pierwszego tysiąca! Życzę kolejnych :))) Ja zamierzam w ten weekend zrobić pierwsze w życiu podejście do maszyny :) Mam nadzieję, że coś z tego będzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S. Strasznie jestem ciekawa Twojej "Hafciarskiej listy życzeń" :D

      Usuń
    2. A na jakiej maszynie zaczynasz swoją przygodę, może mi coś w tej kwestii podpowiesz i koniecznie jak Ci poszło pierwsze starcie napisz, a co do "listy" to już niedługo ujawnię... pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Gratuluję tysiąca i życzę wielu następnych:)

    OdpowiedzUsuń