Kochani... oczekiwania i przygotowania na ArtBazar... i już po kiermaszu...Organizatorzy spisali się na medal... było fantastycznie...
Razem z moim najlepszym pod słońcem pomocnikiem spędziliśmy wspaniały dzień.... A czego ja tam nie widziałam... wspaniałe rzeczy... ile inspiracji...
Oto kilka biżuteryjnych nowości jakie przygotowałam...bransoletka z zawieszką na zdjęcie....
jadeit...i kostka...
i wiosna...
Pozdrawiam ....
Piękne prace! Mam nadzieję, że zostały po nich jedynie zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Oj nie ma tak dobrze... ale zainteresowanie było i miłe słowa, a takie gesty i kiermasze pobudzają do działania, przynajmniej mnie....
UsuńPiękne stoisko. Uwielbiam tego typu kiermasze, można się nieźle nakręcić twórczo:-)
OdpowiedzUsuńTak, to taka mega dawka inspiracji...
UsuńUwielbiam takie imprezy, szkoda, że ich tak mało ;) Bransoletki są cudne, bajeczne :)
OdpowiedzUsuńTak zbyt mało takich okazji...
UsuńTyle pięknych rzeczy na jednym stole. Mam nadzieję, że każda znalazła nowy dom :)
OdpowiedzUsuńDzięki...
Usuń