A po weekendzie nastąpił delikatny postęp w moim obrazie z Wenecją, drzwi nabrały kształtu... Oto kilka fotek, jak to teraz wygląda...
Pozdrawiam Was serdecznie.
Zaglądam na różne blogi ostatnio i podziwiam jakie cuda haftujecie. Wciąga mnie to i inspiruje, czytanie i oglądanie Waszych prac ogromnie pozytywnie wpływa.
Pięknie wygląda:) Jak pokończę swoje ufoki muszę zrobić dla siebie coś z takimi drobnymi elemnetami. Wtedy nie ma jednej plamy, a poszczególne wyhaftowane kawałeczki cieszą i motywują do dalszej pracy:)
OdpowiedzUsuńTen obraz jest wyjątkowo przyjemny do haftowania, trochę się wyszyje i już coś nowego się pojawia. Jestem bardzo zadowolona z wyboru tego projektu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWowww!!!Już jest cudnie!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze troszkę i mostek sie wyłoni w pełnej krasie :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Jeszcze troszkę to potrwa
UsuńPięknie przybywa w Twojej Wenecji. Będzie cudowny obraz:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, już się sama nie mogę doczekać końca, żeby zobaczyć go w całości.
OdpowiedzUsuńWspaniale to już wygląda :)
OdpowiedzUsuńKibicuję!
Dziękuję
UsuńJestem zachwycona i nie mogę doczekać się całości :)
OdpowiedzUsuńJa również
UsuńPrzepiękny hafcik :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPiękny obrazek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPiękny obrazek powstaje. Postępy są i to najważniejsze :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńCoraz piękniejszy jest ten obrazek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńPiękne postępy :)
OdpowiedzUsuńKibicuję przy powstawaniu kolejnych krzyżyków
To będzie wspaniała praca! To co już widać - zachwyca!😊
OdpowiedzUsuń