poniedziałek, 16 maja 2016

Miasteczko kolejna odsłona

A u mnie po raz kolejny odsłona - Miasteczko na wodzie...

Być może niektórym z Was się znudziło, ale mi podoba się coraz bardziej, jak jest trochę czasu i coś przybywa, to miło popatrzeć... Kończę budynki, krzaczki i inne ciekawe elementy... Niedługo pozostaną mi góry i woda wymagające dużo cierpliwości... 

Mam nadzieję, że w tym roku zakończę ten cudny obraz...

Pogoda u nas zepsuła się, u Was pewnie też, więcej czasu w domu, więcej krzyżyków na płótnie...

A teraz zdjęcia jak było ostatnio...
A dziś mamy tak... Prezentacja w całości
 i fragment w którym tkwię...


Jeszcze godziny, dni, może miesiące dłubania, ale przyznam, że cieszą mnie te chwile z tym wyjątkowym obrazem...

Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za ciepłe słowa i za Waszą cierpliwość, przy tym obrazie, mam nadzieję, że motywacja, która od Was płynie pozwoli mi na ukończenie tego projektu... Oj przy wodzie trzeba będzie się napracować...

9 komentarzy:

  1. Och, Twój obrazek już wspaniale wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się jeszcze nie znudziło! Jestem podważeniem twojej pracy włożonej w haft.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie się tak ogląda jak przybywa Twojego obrazu, a zapowiada się cudo:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z każdym krzyżykiem haft tylko zyskuje. Piękny obraz będzie i wcale się nie dziwię, że tak go lubisz.
    Powodzenia z górami i wodą. Wyobrażam sobie tę gamę kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Duży obraz, ale na pewno będzie pięknie wyglądał ukończony i oprawiony :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobór kolorów jest rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie przybywa! Miłego wyszywania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam :-)
    Piekny obraz powstaje, powodzenia :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń