poniedziałek, 24 lipca 2017

Zakupy

Ostatnio spotkało mnie niesamowite, niespodziewane szczęście, na miejskim bazarku odkryłam stoisko z tanimi gazetami i popatrzcie co upolowałam 12 zł za sztukę...oczywiście w komplecie z małymi wyszywankami, różyczka już w trakcie... Zawsze chciałam mieć taką gazetkę, ale ceny sklepowe około 50 zł to trochę dużo, a tu taka okazja...



 Pozdrawiam Was serdecznie, może Wy też macie takie miejsca na zakupy hafciarskie w dobrej cenie to piszcie...

13 komentarzy:

  1. To niezłe perełki upolowałaś....fajne są te gazetki ale ceny powalają.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ze względu na te ceny nigdy się na nie, nie porwałam, ale 12 zł to już taka przystępna tym bardziej że kompletna, zapakowana razem z dodatkiem w postaci małego haftu...

      Usuń
  2. Toż to prawdziwa okazja. Nawet jesli to jest jakies starsze wydanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzory w środku są fajne i takie wiosenno -letnie jak w sam raz na teraz...

      Usuń
  3. Niezla okazja :) A ja wlasnie xxx te cytrusy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja różyczkę najpierw xxx, ale cytrusy też są fajne, szczególnie, że można je wykorzystać jako małą podkładkę pod filiżankę czy szklankę...

      Usuń
  4. Rzeczywiście okazja. Nieraz uda mi się upolować coś w lumpexie tyle że bardziej to sà książki hobbystyczne lub mulinki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w lumpexie pytałam panią czy im się trafiają takie gadżety hafciarskie, ale bywają tylko przy wielkich dostawach w specjalne dni, a ja tak nie śledzę tych dostaw i jeszcze nie trafiłam na taki dzień...

      Usuń
  5. Kiedyś podarowano mi roczną prenumeratę Cross Stitchera w podziękowaniu za gościnę... i przywoził mi go znajomy Anglik, kiedy przyjeżdżał do Polski. Czekałam więc niecierpliwie i otrzymywałam trzy numery na raz. Ale z czasem zawartość tych gazetek troszkę mnie rozczarowała. Powtarzały się wzorki, mnóstwo reklamy itd. Teraz postanowiłam, że będę "polować" na wzorki w necie. Wyłącznie. Po prostu nie stać mnie na te drogie gazetki i książki :-( Wolę skupić się na dobrej jakości lnie i mulinach... Świetnie, że udały się zakupy. Te cytrusy na podkładki to super pomysł na przykłąd na letni, ogrodowy stół pod szklaneczki :-)

    OdpowiedzUsuń