ostatnio...
Zakupy szkolne dla Wiktora zrobione, prawie, ołówki, zeszyty i inne, a dla mnie ...
w Wenie są jeszcze fajne wakacyjne wzory...
A przed nami...tuż tuż... rok szkolny i Dożynki w pierwszy wrześniowy weekend...
Dziękuję, że zaglądacie tu i zostawiacie komentarze pod moimi hafciarskimi poczynaniami, to wielkie wsparcie, mam nadzieję, że to Miasteczko Wam się nie znudzi, ja ciągle coś na tym obrazie odkrywam nowego... Ten projekt jest dla mnie bardzo ważny, chciałabym przyspieszyć jakoś prace nad nim, ale trudno nawet wolno, ale kiedyś dojdę do oprawy mam nadzieję...
Pozdrawiam Was serdecznie...
Dziergaj,dziergaj bo miasteczko całkiem fajne:)
OdpowiedzUsuńdziekuję...
UsuńDobrze Ci idzie ;)
OdpowiedzUsuńMogłoby trochę szybciej iść...
UsuńFajnie wygląda już miasteczko, pomalutku zrobisz. Gdzie zakupiłaś wenę? Szukałam jej u nas, ale nigdzie nie mieli.
OdpowiedzUsuńWenę kupiłam w Empiku...
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńDziękuję...
UsuńMiasteczko rośnie, widzę że u Ciebie też kolorowanka dla dorosłych , też mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńKolorowanka zapowiada się fajnie, kupiłam w Empiku, były jeszcze inne... a potem jak już tą miałam zakupioną, w sklepie dla artystów znalazłam taką z miastami, o tamta to fajna była...
Usuń