P jak parasolka z mojego haftu, niestety nikt nie odgadł tej zgadywanki...
i jak... powroty
ponieważ powrót do mojego kolosa... skończyłam "Miasteczko na wodzie" to zdecydowanie mogę po troszku inwestować w ten wielki, tajemniczy obraz...wkrótce pokażę pierwszą ukończoną stronę...
i zaraz powrót do domu z Rymanowa Zdrój, prawie miesiąc pobytu poza domem...
a tu jest tak pięknie ...polecam i zdrowie nam tu dopisuje, dużo zabiegów, ruchu i piękna pogoda...może wszystkie uzdrowiska mają to do siebie, że się człowiek w nich zakochuje, chciałabym tu jeszcze kiedyś wrócić...ale dziś po 25 dniach tęskni się już do domu...
Teraz kochani zgadywanka na R trzymam kciuki, to bardzo łatwe...Pozdrawiam serdecznie
Hmm, nie wpadlabym na parasolke. Ale jak R to tylko rower!!!! Ostatnio znowu wspominam Czerwonke i mam nadzieje, ze nie wyladowal w rzece :(
OdpowiedzUsuń25 dni? Co to jest? Urlop musi byc dlugi! Ja juz czekam na grudzien, kiedy rodzinka do mnie przyjedzie :)
R- jak rękawiczki;-)
OdpowiedzUsuńWakacji to Ci troszkę zazdroszczę, tym bardziej że i pogoda była ładna:-) Kociak jest super i fajnie będzie popatrzeć jak powstaje.
Pozdrawiam cieplutko:-)
śliczny hafcik! :)
OdpowiedzUsuńszykuje się piękna praca, chętnie podpatrze :)
OOo czekam na nowy haft:) R jak róża:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft :)
OdpowiedzUsuń