Z Nowym Rokiem zawsze nadchodzą jakieś plany i marzenia, pomimo wielu rozpoczętych projektów trudno było mi się powstrzymać od zakupu choćby jednego nowego wzoru...
Dlatego zamówiłam w Coricamo dwa...otrzymałam też hafciarską niespodziankę, może ktoś będzie miał ochotę wyszyć tego małego tygryska to podaruję...
Port morski dla mnie cudny wzór, lubię takie klimaty jakiś stateczek, trochę wody, wędkarz, cisza, spokój... no może szum tych wzburzonych fal jedynie słychać.
Kupiłam też małą Wiosnę.
Mam już wyszyty z tej serii widoczek zimowy, to był mój drugi obrazek jaki wyszyłam, wiele lat temu, moje początki.
Pomyślałam, że to dobry czas wiosną wiosnę wyszyć...
A poniżej zima z dawnych lat
Poza tym ostatnio urzekł mnie jeszcze jeden wzór, który był niedostępny w sklepie i nie mogłam go od razu kupić, ale już zakup został zrealizowany i niedługo będzie u mnie to wtedy zaprezentuję, ma to być upominek - walentynka, także pokażę po 14.02.
Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję, że odwiedzacie mnie mimo tych długich przerw w pisaniu, biegnę poczytać co u Was.