piątek, 27 października 2017

I jak igła

I jak igła ...

było łatwo, jedyną wygrywającą mamy tym razem Sylwia Murzynowska , a teraz fotka igły z haftu salowego, którego nie udało mi się niestety zakończyć... Ostatnio jakoś sentymentalnie  się zrobiło trochę wspomnień z tych wszystkich lat rękodzielniczych... mam nadzieję, że wszyscy igłę dostrzegają na tym hafcie...
Zapraszam do zgadywania co będzie na "J"

Pozdrawiam Was serdecznie i szczęścia w zgadywaniu życzę... Po zakończonym całym hafciarskim alfabecie podliczę wygrane muliny i roześlę, także powodzenia w zgadywankach...

poniedziałek, 16 października 2017

H jak home


H jak home


i kilka pasujących do tej kategorii domków z moich haftów





Tym razem nikt nie wygrywa, osoba pisząca, że to haft nie może wygrać, ponieważ wszyscy zgadując mają na myśli haft....
Teraz na "i"- bardzo łatwe ...


Pozdrawiam serdecznie...miłego zgadywania...


niedziela, 8 października 2017

G jak grejpfrut

G jak grejpfrut...


oto hafcik, ma powstać z niego podstawka pod szklankę na filcowym spodzie...

No trudno wydawało mi się, że łatwe  to dla Was będzie ...

A teraz co na "H " zgadujemy dalej...



Niedawno na tegorocznych Dożynkach koleżanka wystawiała moje prace, bo ja nie mogłam się pojawić i sprzedała mój pierwszy obrazek haftowany...
I muszę Wam powiedzieć, że tak mi jakoś szkoda się zrobiło, że kupiłam taki sam zestaw i już zaczęłam ponownie go haftować żeby wrócił na moją ścianę, co prawda to już nie będzie ten pierwszy, ale będzie mi go przypominał...

Pozdrawiam Was serdecznie i dzięki za odpowiedzi w komentarzach co robicie żeby nie zbierać ufoków, ale widzę jednak, że nie tylko ja mam taki problem i uwielbienie do rozpoczynania nowych prac... tak jakoś raźniej, że jest nas więcej...

piątek, 6 października 2017

F jak filiżanki

F jak filiżanki....
Karolina zgadła, bo rzeczywiście chciałam Wam przypomnieć ten wzór z filiżankami...pięknie wychodzi, ale od dawna postępu żadnego, może gdyby jakiś harmonogram zrobić i chociaż po 1000 XXX dziennie w każdym hafcie zległym zrobić, ale nie dotrzymam słowa zapewne... czasem tydzień nic nie wyszyję...

Ostatnio straciłam sporo czasu na prucie nieba w "Miasteczku", ale część pochmurnego kawałka zostawiłam zobaczę jak będzie to na zakończenie wyglądało, na razie wyszywam ten obraz dalej, mnie nic nie zniechęci do zakończenia już mniej niż połowa ...
Trochę ostatnio czasu mam mniej, bo przeszłam pierwszy raz w życiu na dietę i połowę dnia poświęcam na gotowanie, potem praca, czasem napiszę kilka zdań w pracy doktorskiej coś przeczytam i na haft trudniej znaleźć czas, ale zbliżają się długie wieczory, zimowe dni i znowu będzie czas na szycie... 

W kolejnym alfabetycznym poście spodziewajcie się haftu małego na "g"...zgadujcie, jeśli ktoś zgadnie od razu pokazuję zdjęcie, bo tym razem troszkę się wydłużył czas oczekiwania...


W poszukiwaniu nowych inspiracji zakupiłam dwa numery "Igłą malowane " (nawiasem mówiąc szkoda, że już nie otrzymuję gazetek do recenzji od Coricamo, bo wypadając z obiegu, nie jestem już tak na czasie jak wtedy), ale pokazuję coś co mi wpadło w oko, a mianowicie zegar...

Dla mnie ten jest super... Czekam na specjalny numer "Igraszki z igłą", bo na stronie z zapowiedzią tej nowej gazetki jest zdjęcie tego zegara, wiec może będzie wzór...


Pozdrawiam Was serdecznie, zgadujcie co będzie tematem na "g"... i piszcie jak unikacie zaczynania nowych prac, jak macie gromadę rozpoczętych projektów, ja nie mam takiej umiejętności, tyle jest pięknych rzeczy do wyszycia...

piątek, 15 września 2017

E jak egzemplarz

E jak egzemplarz nowej gazetki hafciarskiej, którą z przyjemnością zakupiłam tydzień temu i fajna jest bardzo, cieszę się, że wreszcie jest coś nowego na naszym rynku...
Dziewczyny, dziękuję, że tak dzielnie zgadujecie i zaglądacie tu do mnie... 
Pamiętajcie jednak, że to nie tylko hafty będą na daną literę, a jeśli już to podpowiadam, że mogą być nazwy po polsku, ale i po angielsku... ale mogą trafić się też i akcesoria przydatne dla nas, wszystko co z haftem może być związane, tak jak w poście zapowiadającym zabawę było wspomniane... Także tym razem nikt nie zgadł, ale następny raz będzie dużo prostszy, dla tych którzy do mnie zaglądają szczególnie... na F podpowiem, pokażę coś co już było na tym blogu i to haft... poszukajcie...trzymam kciuki...

A teraz mój wielki kłopot hafciarski z Miasteczkiem na wodzie, jak wiecie długo je wyszywam i pierwszy jakiś fragment górny ze 100 lat temu wyszyłam i jak wspominałam zmienił kolor, zobaczcie jaki koszmar...




Teraz jak zaczęłam przy tym fragmencie starym wyszywać na bieżąco, to widać ten wyblakły obszar. Dla mnie różni się tak bardzo, że postanowiłam go wypruć. Idzie to bardzo wolno i odechciewa się wszystkiego, no koszmar jakiś po prostu to wypruwanie...Wypruwam drugi dzień jak mam chwilę i doszłam do ciemnego niebieskiego zaledwie... Macie jakiś pomysł jak to szybciej zrobić....

A poniżej zbliżenie drinka z poprzedniego postu



Pozdrawiam Was serdecznie, życzę miłego zgadywania, muliny czekają...

czwartek, 7 września 2017

C i D...

Proszę kolejna odsłona alfabetyczna... 
C jak cytryna, d jak drink. 
Od razu za spóźnienie dwie litery...To nie z mojej winy, usprawiedliwiam się, ale to sprzęty nie chciały działać, jak trzeba...A teraz trochę zdjęć...








Coś mi się ta szklanka ucięła...Przy okazji zamieszczę zbliżenie.  Obrazek skończony połączenie elementów z różnych projektów na jednym fragmencie chyba może być... 
Dziewczyny zgadły, że będzie koszyk  Piegucha i karolina, dodatkowo Piegucha odgadła cytrynę, tak więc dwie muliny dla Pieguchy, jedna dla karoliny... Dziewczyny zgadujecie dalej, czy wysyłać od razu muliny, w razie czego podeślijcie adresy... Teraz zgadnijcie co będzie na "e"...Może się ktoś jeszcze przyłączy do zgadywania...

Pozdrawiam Was serdecznie....

niedziela, 13 sierpnia 2017

B jak ...butelka

B jak butelka
Kolejny post z serii alfabetyczne, tym razem mała buteleczka... 

Powstał już kolejny fragment małego obrazka, na jednym i arbuz i buteleczka, tajemniczy obrazek odkrywa się, może ktoś zgadnie co to będzie na końcu...




Pozdrawiam Was serdecznie, życzę powodzenia w zgadywaniu jeśli ktoś trafi to wyślę jakąś mulinkę w nagrodę...

niedziela, 6 sierpnia 2017

A jak arbuz

Tak dokonało się, pierwszy post z serii alfabetyczne...
A jak arbuz...właściwie kawałek arbuza, obok ananas (w tle) tak się jakoś złożyło fajnie...



I zakończona różyczka

Pozdrowienia serdeczne, może ktoś się przyłączy do takiego alfabetycznego  pisania postów hafciarskich...Następna litera za około tydzień "B"...możecie zgadywać co będzie na "b"

poniedziałek, 31 lipca 2017

R jak róża

O właśnie sobie pomyślałam, że fajnie byłoby stworzyć serię wpisów według alfabetu, czyli następny będzie na "a" i jeszcze każdy będzie zawierał mały hafcik na daną literę lub coś przydatnego do haftu... stawiam sobie wyzwanie alfabetyczne ciekawe jak się uda je zrealizować...  

A dziś mały przerywnik, w oderwaniu od "Miasteczka na wodzie"




Pozdrawiam serdecznie...Może się ktoś chce przyłączyć do wyzwania alfabetycznego, wydaje się, że to może być świetny pomysł na bycie bardziej aktywną na blogu...

poniedziałek, 24 lipca 2017

Zakupy

Ostatnio spotkało mnie niesamowite, niespodziewane szczęście, na miejskim bazarku odkryłam stoisko z tanimi gazetami i popatrzcie co upolowałam 12 zł za sztukę...oczywiście w komplecie z małymi wyszywankami, różyczka już w trakcie... Zawsze chciałam mieć taką gazetkę, ale ceny sklepowe około 50 zł to trochę dużo, a tu taka okazja...



 Pozdrawiam Was serdecznie, może Wy też macie takie miejsca na zakupy hafciarskie w dobrej cenie to piszcie...

niedziela, 18 czerwca 2017

Pomarańcza

Kolejny rysunek syna, sam pomysł jest świetny uważam, pomarańcza i doodles,  nie mam zdjęć od pierwszego etapu, jak było naszkicowane ołówkiem, mam tym razem tylko zdjęcia jak już było wszystko gotowe. Tym razem rysunek  kolorowany kredkami... Ja uważam, że jest świetny, flamastry też mają coś w sobie, ale kredkami robi na mnie jeszcze większe  wrażenie ...




Pozdrawiamy serdecznie...

A w Miasteczku nastąpiła awaria, ten fragment nieba, który wyszyłam na samym początku (lewy górny róg), a było to bardzo dawno temu, stracił kolor i w porównaniu z tym niebem, które teraz kończę  jest duża różnica, myślę nad wypruciem starego fragmentu...Miałyście tak kiedyś...